NATALIA LEPA i WIKTOR SZREDER NA NAJWYŻSZYCH MIEJSCACH PODIUM W KRAKOWIE
Dla najmłodszych łuczniczek i łuczników sportowa jesień kojarzona jest przede wszystkim z krakowskim turniejem o „Puchar Lajkonika”. W tegorocznej edycji turnieju o międzynarodowym charakterze wzięło udział blisko 200 zawodniczek i zawodników w kilku kategoriach wiekowych, a panująca aura sprzyjała im o wiele bardziej niż w latach poprzednich, choćby tylko dlatego, że rozpadało się dopiero na sam koniec turnieju i do tego nie mocno. Silną obecność w trakcie rywalizacji na torach łuczniczych „Płaszowianki” zaznaczyła 16-to osobowa ekipa naszego klubu, i to też bynajmniej nie tylko dlatego, że pojechała ich tam rekordowa ilość.
Kategorię „Dzieci starsze – dziewczęta” w sposób bezapelacyjny wygrała Natalia Lepa strzelając na czterech odległościach (25m.+20m.+15m.10m.) ogółem 691 pkt., rekordowe zarówno dla niej, jak i dotychczasowych „lajkonikowych” zawodów (na 720 możliwych).
Wiktor Szreder nie chciał być gorszy od Natalii i choć rekordu życiowego na odległościach nie udało mu się poprawić, wygrał rywalizację w kategorii „młodzik młodszy”.
Po niezłe lokaty końcowe sięgnęli nasi młodzicy (starsi), z tym że lepszym występem pochwalić się może ten mniej rutynowany, czyli Denis Biały, który zajął ostatecznie 5 lokatę (niezła nowa życiówka na odległości 30m.). Arkadiusz Mróz w tej samej kategorii wiekowej został ostatecznie sklasyfikowany na pozycji 8. Na wysokiej, 6 pozycji w kategorii „dzieci młodsze – chłopcy” zawody zakończył Piotrek Stawicki, choć bardzo niewiele zabrakło mu do trzeciego miejsca na podium. Nasi pozostali młodzi, trochę młodsi i całkiem najmłodsi reprezentanci (Aleks Chudy, Maja Hanslik, Daniel Kamiński, Ewa Radwan, Bartosz Rogowski, Nikola Skorupa, Wiktoria Skorupa, Martyna Skowron, Jakub Sroka, Wiktoria Szymańska, Milan Wolny) dzielnie rywalizowali o jak najlepsze lokaty, zajmując w końcowych klasyfikacjach swoich kategorii wiekowych raz lepsze, a raz trochę gorsze miejsca. Należy jednak pamiętać, iż dla większości z nich, udział w krakowskim turnieju był mniejszym, większym lub całkowitym debiutem.
WSZYSTKIM ŻYCZYMY WYTRWAŁOŚCI W TRENINGU I POWODZENIA W NASTĘPNYCH ZAWODACH!
Dodajmy do tego, że po zliczeniu wszystkich rezultatów indywidualnych osiągniętych przez naszych reprezentantów, rywalizację w klasyfikacji zespołowej zakończyliśmy na 2 pozycji.