W pierwszy weekend grudnia, 6-cio osobowa ekipa UKS „GROT”, w skład której weszli: Patrycja Boniek, Justyna Wyciślik, Tomasz Nazim i Szymon Porębski (jako zespół pn. „Janusze łucznictwa”), Dominika Klyszcz (wypożyczona do zespołu z Bytomia) oraz Paulina Drozd (wypożyczona do jakiegoś innego zespołu, ale nie wiem skąd), odwiedziła Radzymin k. Warszawy, gdzie przez 24 godz. poddała się testowi strzelania w hali na odległości 18m. Gwoli wyjaśnienia, nie strzelali non stop przez 24 godz., tylko się między sobą wymieniali co którąś tam rundę. Ogólnie „Janusze” strzelali tak, jak strzelają Janusze, i poza tym, że Dominika, Paulina i Tomek poprawili swoje rekordy życiowe, nie za bardzo jest o czym pisać.
Dla odmiany, Mateusz Porębski zamiast pojechać do Radzymina, nie wiadomo po co dostał powołanie na tzw. zgrupowanie szkolno – startowe Kadry Narodowej do Prudnika. Tam zawodnicy też strzelali w hali, choć nie przez 24 godz., ale za to wymiennie – w jeden dzień na 70 m., a w drugi dla urozmaicenia na 18 m. Zarówno na 70 m., jak i na 18 m. Mateuszowi poszło dokładnie tak samo, jak „Januszom” w Radzyminie, z tym że o swoje „życiówki” nawet się nie otarł.